Wakacje z celiakią
 

 

Przypomina mi się jak kolejny raz w nadmorskiej miejscowości tłumacze jak ma być przygotowane proste danie – jajecznica. Czysta patelnia, masełko, jajka i skrojony pomidor. Pani z kuchni nie tylko obiecuje spełnić wymagania, ale też prowadzi rozmowę na temat bezglutenowej kuchni. Z pewnością wszystko przyrządziła dobrze, nie byłem na kuchni i nie widziałem, tylko w ramach rozmaitości posiłku dołączyła do jajecznicy, zwykłą glutenową bułkę. Czar prysł. Kolejnym przykładem może być przyrządzenie piersi kurczaka na jednej z karaibskich destynacji, gdzie kucharz niestety dodał przyprawy i posiłek był glutenowy. Po prośbie o poprawienie przyrządził kolejną pierś z kurczaka, tym razem smażoną wiązało się to z tym, że posiłek był również glutenowy. Po uwadze na temat czystości, wymianie oleju wymycia patelni itp. trzecie podejście do upieczenia piersi z kurczaka wypadło pozytywnie. Jednak nie każdy restaurator ma tyle chęci, cierpliwości i czasu, aby słuchać potrzeb osób na diecie bezglutenowej.

Niestety większość osób nie zdaje sobie sprawy, co to jest gluten i nierozumie jakie są zagrożenia. Najczęściej spotkałem się z brakiem zrozumienia problemu, raczej nigdy z brakiem chęci pomocy. Z tego względu wiele osób pozostających na różnych dietach ma problem z wyborem wakacji. W katalogach nie znajdziemy informacji o diecie, a opis formy wyżywienia sprowadza się najczęściej do wyliczenia ilości i godzin posiłków. To są stanowczo mało wyczerpujące informacje dla osób, które pozostają na diecie np. bezglutenowej. Rodzicie starają się zadbać o wyżywienie swoich pociech lub własne, jednakże jak można mieć pewność, że dany hotel czy obiekt gastronomiczny spełnia odpowiednie warunki? W dzisiejszym artykule podzielimy się z Wami 5 poradami na temat wakacji z celiakią.

 

1. Testowanie żywności

Nie jest to może najwygodniejszy sposób, ale nikt nie zadba o nasze bezpieczeństwo jak my sami. Osobiście korzystam z wynalazku, jakim jest płyn lugola (roztwór wodny jodu) i każdorazowo testuję kawałek posiłku. Gdy kawałek wymieszamy i polejemy płynem, jeśli posiada jakąkolwiek skrobię odbarwi się na fioletowo i daje ciemny odczyn. Należałoby się pobawić w małego chemika i testować na różnych produktach. Oczywiście płyn barwi każdą skrobię, także tą bezglutenową (np. kukurydzianą czy ziemniaczaną), ale powiedzmy, że w wielu produktach spożywczych jakiejkolwiek skrobi nie powinno być w ogóle. To pozwala weryfikować takie produkty jak sery, serki topione, sery białe, wędliny, koktajle, jogurty, lody czy wspomniane wcześniej, pieczone mięso kurczaka.

 

2.Zabranie własnej żywności

Raz jeszcze - niezbyt komfortowa opcja, ale bezpieczna. Warto zapakować ze sobą jedną torbę z żywnością, której nie znajdziemy za granicą lub też po prostu nie będzie tam na to czasu i możliwości. Częściowe bezglutenowe żywienie się na własną rękę zmniejszy ryzyko dyskomfortu spowodowanego zjedzeniem czegoś czego nasz organizm nie akceptuje.

 

3. Hotele wysokiej klasy

Kolejnym sposobem będzie wybranie odpowiedniego hotelu. Z pewnością muszą być to obiekty wysokiej klasy, minimum 4-5 gwiazdek. Ciężko się spodziewać, że w podstawowym 2 czy 3 gwiazdkowym hotelu ktokolwiek będzie przestrzegał diety bezglutenowej, a kucharze posiadali wiedzę i czas. Musimy wybrać obiekt o wysokiej kulturze wyżywienia, nie tylko podstawowe 4 *, ale można by było je nazwać „4* deluxe”. Oczywiście cena takich hoteli jest wyższa, jednakże każda osoba na diecie bezglutenowej z pewnością wie, że produkty bezglutenowe są droższe i niestety, jeśli chcemy mieć pewność i gwarancję prawidłowej diety - musimy wybierać droższe hotele, gdzie mamy do czynienia z indywidualną obsługą klientów. Właśnie takiego spersonalizowanego podejścia potrzebują osoby bezglutenowe i trudno będzie zrealizować ich wymagania w wielkim kompleksie z 1000 pokoi i kilkoma kucharzami hurtowo smażącymi naleśniki i jajecznicę z „jajek w kartonach” dla stojących w kolejce pensjonariuszy. Osoby na diecie powinny szukać mniejszych hoteli lub ze zwiększoną ilością obsługi w restauracji. Osobiście polecam hotele z restauracjami a`la carte, gdyż w tych restauracjach posiłki są przygotowywane indywidualnie pod zamówienia klientów, obsługa jest spersonalizowana. Wówczas bezglutenowe zamówienia (np. wyłączenie przypraw, panierki itp.) są łatwe do zrealizowania. W takich restauracjach jest zawsze szef kuchni, z którym można na miejscu ustalić indywidualną bezglutenową dietę.

 

4. Kierunki o wyższej świadomości problemu

Warto również zwrócić uwagę na kraje o wysokiej wiedzy na temat produktów bezglutenowych, a takimi są bez wątpienia Włochy. Tam problem z celiakią jest olbrzymi, dzięki temu większość produktów jest dokładnie oznaczona. W większości sklepów kupimy bezglutenowe lody na patyku o wspaniałym smaku, przepyszne makarony itp. Wiele hoteli nie chwali się (niestety!), ale kącik z dietą bezglutenową jest standardem i takie bufety widziałem we Włoszech na śniadaniach. Można tam było wziąć chleb, ciasteczka oraz inne zbożowe bezglutenowe produkty. Nie można zapomnieć również o hotelach w Polsce, gdzie poziom obsługi jest bardzo wysoki, a wiele hoteli spełnia wymogi kuchni bezglutenowej i wcale się tym nie chwalą.

 

5.Wakacje z zaufanym agentem

Warto zwrócić uwagę, aby każdorazowo klient zgłaszał potrzebę diety dla agenta turystycznego, a ten koniecznie zgłosił taką potrzebę w hotelu i ustalił szczegóły wyżywienia z hotelarzem. W tym wypadku należy wybrać biuro podróży potrafiące sprostać wyzwaniom podróży na diecie i chętnie służące pomocą przy wyborze najlepszego, najbezpieczniejszego hotelu. 24Holiday zajmuje się kompleksową obsługą osób chorych na celiakię. Staramy się korzystając z naszych doświadczeń i wiedzy o hotelach dobierać odpowiednie hotele, ustalamy z szefami kuchni w imieniu klientów diety i zgłaszamy takie potrzeby. Rozmawiamy z wieloma hotelarzami i pytamy jak stosują dietę, a ich odpowiedzi umieszczamy na naszej stronie www. W ten sposób staramy się zbudować bazę hoteli, które stosują dietę bezglutenową i posiadają odpowiednią wiedzę na jej temat.

 

Pamiętajmy, że zawsze należy zachować żywieniową czujność i zdrowy rozsądek. Szczęśliwych i bezpiecznych podróży!

 

 

Szymon Szempliński

supervisor ds. oferty bezglutenowej.

Kwestia diety begzglutenowej jest mu doskonale znana, z uwagi na ciągłe podróże od wielu lat z córką chorą na celiakię oraz z uwagi na żonę, która aktywnie działa w 
Polskim Stowarzyszeniu Osób z Celiakią i na Diecie Bezglutenowej.
Zadzwoń do nas
786 24 24 24
Zostaw numer oddzwonimy
Odwiedż nas
Nasi doradcy wakacyjni czekają na Państwa
w naszych Salonach Podróży w Polsce
Odwiedź nasz salon
Kontakt
 
Napisz do nas