Bodrum w Turcji zachwyciło mnie swoim urokiem – białe domki, wąskie uliczki i turkusowe morze tworzą niezapomniany krajobraz. Górzysty teren wokół Bodrum dodaje krajobrazowi malowniczości – wzgórza porośnięte lasami piniowymi tworzą idealne tło dla zachodów słońca nad zatoką. Szczególnie fascynujące jest przenikanie się tureckiej i greckiej kultury, widoczne w architekturze, jedzeniu. Klimat był upalny, ale przyjemna bryza znad morza łagodziła wysokie temperatury. To miejsce, do którego zdecydowanie chce się wrócić.
Co zobaczyć?
- Zamek Świętego Piotra (Bodrum Castle) – imponująca forteca zbudowana przez joannitów, z pięknym widokiem na zatokę. W środku znajduje się Muzeum Archeologii Podwodnej.
- Mauzoleum w Halikarnasie – pozostałości jednego z siedmiu cudów świata starożytnego.
- Amfiteatr Bodrum – dobrze zachowany starożytny teatr z widokiem na miasto i morze.
- Rejs guletą (drewnianym żaglowcem) – całodniowe wycieczki po okolicznych zatokach, z możliwością kąpieli, snorkelingu i obiadem na pokładzie.
- Rejs na wyspę Kara Ada (Czarna Wyspa) – znana z gorących źródeł siarkowych i naturalnych basenów.
- Wycieczka na wyspę Kos (Grecja) – jednodniowy rejs z paszportem do pobliskiej greckiej wyspy.